Usługi czy sprzedaż to branże, w których konkurencja jest ogromna. Każdy stara się skusić klienta czymś innym: promocjami, ofertami rabatowymi, szerokim wyborem produktów… ale czy wiecie jak ogromny wpływ na klientów ma też wystrój sklepu czy lokalu i panujący w nim klimat?
Świadomość tego czynnika bardzo ostatnio wzrosła, stąd coraz więcej projektantów specjalizuje się w aranżacji przestrzeni sklepowych. Powstał również nowy zawód: visual merchandiser, który układa wszystko na półkach tak, abyśmy to chętniej kupili, wychodząc ze sklepu w głębokim przekonaniu, że równie pięknie będzie wyglądało w naszym salonie czy kuchni. Marketing robi z nami wiele rzeczy o których do końca pojęcia nie mamy, ale tak to już jest wszystko zorganizowane. Dzisiaj chcę pokazać Wam przykłady potwierdzające powyższą regułę – salony optyczne, które zachęcają do wejścia samym wyglądem wnętrza!
1. Salon okulistyczny w Grecji – stworzony przez 314 Architecture Studio, które w miejscu starego budynku wykreowało przestrzenne wnętrze pełne białych, refleksyjnych płaszczyzn. Celem aranżacji było jak najlepsze wyeksponowanie oferowanego asortymentu poprzez brak kontrastów kolorystycznych. Skupiono się na fakturach i bryłach przez co wnętrze zyskało lekkości, ale nie jest przy tym nudne i sztampowe. Zwróćcie uwagę na pozostawione pasy oryginalnej tkanki budynku w postaci kamieni. Dzięki temu podkreślono charakter miejsca i zyskano dodatkową teksturę. Totalny majstersztyk to dziedziniec zamknięty w geometrycznej formie. Mamy wrażenie, że wnętrze przenika się z zewnętrzem, a pojawiające się w całej aranżacji szkło zespala poszczególne pomieszczenia.
2. Sklep okulistyczny w pobliżu Montrealu – to aranżacja kanadyjskiego studia La Shed Architecture. Ten projekt to kontrast dla prezentowanego wyżej wnętrza. Tutaj rządzi biel i czerń w mocnym kontraście. Wnętrze jest wyraziste i bardziej przypomina typowy sklep, niż przestrzeń ekspozycyjną.
Biel zamyka przestrzeń dołem i górą, subtelnie przenikając się z czernią. Płytki podłogowe i oświetlenie (w postaci ciekawej zabudowy) ułożone są w tym samym kierunku optycznie wydłużając wnętrze. Drewno jest tutaj przełamaniem, które dodaje ciepła i nie sprawia, że wnętrze jest odbierane jako surowe.
Duża przestrzeń salonu jest poszatkowana poszczególnymi elementami tworząc strefy. Wszystko jest tutaj zaprezentowane czytelnie dla klienta, a duże przeszklenie w strefie wejściowej skupia uwagę przechodniów z ulicy.
Przeszlibyście obojętnie obok takiego miejsca, pomimo, że nie potrzebujecie okularów? Ja zdecydowanie nie, a swoje wymieniłbym na nowe.
Ot, tak to wszystko działa wykorzystując naszą podatność na to co „ładne i elegancko podane”.
Artur
Comments: no replies