Sharing is caring!

Sztukaterie, rozety, listwy – są znane nam od wieków i zdobią niejedno charakterystyczne wnętrze w stylu klasycznym lub renesansowym.
Przez część stawiane na wnętrzarskim piedestale.  Dla innych kojarzące się z obciachem i nowobogactwem – ale czy słusznie?
Zdecydowanie nie!

Tego typu wykończenia przeżywają obecnie całkowite odrodzenie. Z ich pomocą niewielkim często nakładem pracy i finansów możemy wykreować w swoim domu lub mieszkaniu niezwykle gustowny klimat. Szeroko rozumiana sztukateria z hukiem powraca do łask i projektanci wnętrz, a przede wszystkim inwestorzy często i chętnie po nią sięgają.

Elegancja, szyk, dbałość o najmniejszy detal i nienaganna prezencja to cechy zdecydowanie przemawiające za przyklejeniem sztukaterii w swoim domu.

Przygotowałem dla Was kilka pomysłów na unowocześnione zastosowanie tego typu dekoracji – kilka klasycznych i zawsze będących trendy, a kilka odjechanych, które pokochają z pewnością wszystkie wnętrzarskie freaki!

1. Zaczynam od klasyka, czyli sztukaterii dekorującej naroże ściana/sufit. To interesujący sposób na wykończenie ściany malowanej w intensywnym kolorze – nie musimy przejmować się nieestetycznym odcięciem farby ściennej (na przykład w kolorze butelkowej zieleni) od sufitowej (białej). Sztukateria przy suficie tworzy również w całym mieszkaniu efekt spójności, pomimo że poszczególne wnętrza lekko różnią się kolorystyką i dodatkami.

Sztukaterię w narożu, na styku ściana – sufit możemy:

• pozostawić w oryginalnym, białym kolorze tworząc wyraźne, zaakcentowane odcięcie między ścianą a sufitem,
• pomalować w kolorze ściany stwarzając wrażenie wyższego sufitu i podkreślając różnorodność struktur między gładką ścianą a wypukłą sztukaterią,
• pomalować w kolorze sufitu lekko optycznie go obniżając (szczególnie polecam w wysokich wnętrzach starego budownictwa).

Mój typ: seria Energy marki Marbet – klasyczna, ale lekko unowocześniona – świetnie sprawdzi się nawet w nowoczesnych wnętrzach!

2. Pomysł nieco mniej popularny, ale często spotykany – lustro umieszczone na ścianie powiększające przestrzeń oprawione w eleganckie ramy ze sztukaterii. Po takie rozwiązanie sięgnąłem w jednym ze swoich projektów mieszkania, akcentując w ten sposób część jadalnianą i dodając wnętrzu charakterystycznego, lekko klasycznego stylu. Tą samą sztukaterią oprawiliśmy również telewizor, tworząc we wnętrzu spójność i harmonię.
Lustro możemy również umieścić od podłogi do sufitu, oprawiając jego boki pionowymi listwami, które zamaskują „grubość” tafli (jej brzegi) i stworzą przepiękną dekorację na pustej, niezagospodarowanej ścianie.

3. Rozety przy lampach lub jako dekoracja ścienna.

Ten pomysł zdecydowanie skradł moje serce, a patrząc na projekty kolegów i koleżanek po fachu – nie tylko moje. Rozety prezentują się bardzo stylowo i świetnie dopełniają aranżację jako element sufitu, który tak często jest traktowany w aranżacjach wnętrz po macoszemu. Szczególnie polecam wykorzystanie rozet we wnętrzach eklektycznych lub w stylu mid-century modern. Będą przyciągały wzrok i wizualnie odseparują poszczególne strefy mieszkania. Popatrzcie na poniższe przykłady:

ALTERNATYWNIE: rozety świetnie prezentują się na ścianie jako niebanalna dekoracja. Stwórz z nich własną kompozycję, przyklej na ścianie i pomaluj na różne, szalone kolory, lub jednolicie, w kolorze ściany. Taka dekoracja będzie idealnym dopełnieniem eklektycznego wnętrza salonu lub korytarza. Popatrz na inspiracje i wybierz z nich swoje ulubione wzory – ograniczeniem jest tylko Twoja wyobraźnia i metraż ściany :D.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sprawdźcie rozety Marbet Design, które widoczne są na powyższych zdjęciach. Wybierz kilka interesujących Cię wzorów i stwórz w swoim wnętrzu personalizowaną, wyjątkową dekorację, która z pewnością wzbudzi ochy i achy pośród znajomych!

4. Dekoracje ścienne ze sztukaterii ze stylowymi kinkietami, abstrakcyjnymi obrazami lub wyszukanymi meblami. Zapewne kojarzycie wnętrza w stylu angielskim – pełne symetrii, eleganckich, drewnianych mebli i dekoracji ze sztukateryjnych listew tworzących harmonię i podkreślających równomierne podziały. Ten zabieg warto wykorzystać nie tylko w klasycznych wnętrzach, ale również w industrialnych lub tych w stylu mid-century modern i glamour. Pamiętajmy jednak, że żonglowanie stylami wymaga wyczucia i warto dobrze przemyśleć aranżację.

Kilka moich sprawdzonych  pomysłów:

– ramki ze sztukaterii umieszczone symetrycznie po obu stronach łóżka, w których środku umieszczamy eleganckie kinkiety jako klimatyczne oświetlenie wieczorne,

– ramki ze sztukaterii z umieszczonymi wewnątrz obrazami lub nawet kolorowymi plakatami,

– ramki ze sztukaterii nad łóżkiem, w której środku umieszczamy kwietnik – alternatywne rozwiązanie łączące kilka stylów,

– ramki ze sztukaterii wypełnione dekoracyjnym tynkiem stiukowym lub innym niż ściana kolorem.

5. Eleganckie i praktyczne lamperie ścienne, które nie tylko rewelacyjnie wyglądają, ale również mogą optycznie zdziałać cuda, wyrównując proporcje pomieszczenia. Na przykład pomalowanie ściany na wysokość 120 cm w wąskim korytarzu ciemnogranatową farbą lateksową nie dość, że ułatwi jej codzienne czyszczenie to wizualnie poszerzy wnętrze.
Lamperia pięknie wygląda również w sypialni lub jadalni, a wykończenie jej stylową listwą podkreśla podział ściany i zapewnia idealne wykończenie.

Jak widzicie na powyższych przykładach sztukaterie nie są przeznaczone tylko i wyłącznie do sztampowych, eleganckich wnętrz wiejących nudą. Obecnie możemy zdziałać nimi cuda, tworząc niebanalne dekoracje uwypuklające naszą kolekcję obrazów, wyszukane na pchlim targu kinkiety lub powiększające optycznie wnętrze lustro!

W poszukiwaniu wielu inspiracji i świetnej jakości produktów warto sięgnąć po produkty polskiej firmy Marbet Design oferującej zarówno listwy sztukateryjne, rozety, listwy przysufitowe i przypodłogowe, a także szereg inspiracji i innych detali:

https://www.marbetdesign.com/pl/

To co, czujecie się przekonani do sztukateryjnego tetrisa? 😀

Artur

zdjęcia umieszczone we wpisie dzięki uprzejmości firmy Marbet Design i zaczerpnięte z Pinteresta