W tym roku w Mediolanie Arch/tecture nie było i bardzo tego żałujemy. Mamy nadzieję, że uda się to nadrobić za rok a naszym kolegom „po fachu” wyjazdu zazdrościmy. Dzisiaj wyłapaliśmy dla Was, prosto z włoskich targów, najnowszą kolekcję Moooi! Forma, w jakiej została ona wyeksponowana bardzo nas zaintrygowała.
Ogromne fotografie stały się tłem dla mebli, dywanów i innych dodatków stworzonych przez projektantów holenderskiej firmy. Ekspozycja została zaprezentowana w ogromnym magazynie w dzielnicy Tortona. Część z mebli jest umieszczona w typowo wnętrzarskich aranżacjach (prezentując nam codzienne użycie mebla) a część w kreatywnych instalacjach, mających pobudzić naszą wyobraźnię.
„Połowa wystawy to środowiska, które można sobie wyobrazić w naszych domach a druga połowa to ustawienia bardziej artystyczne. To rodzaj dwóch wystaw jednocześnie a dla nas ciekawy sposób ekspozycji naszych prac”– mówi Wanders, jeden z właścicieli Moooi.
To trzeci rok z rzędu kiedy Moooi do swojej wystawy wykorzystuje wielkoformatowe fotografie. Dwa lata temu były to zdjęcia wykonane przez Erwina Olafa a rok temu klatki architektury i wnętrz autorstwa Massimo Listri.
Ciekawym punktem nowej kolekcji holenderskiej marki jest jednorożec na biegunach, który znajdował się na samym wejściu do ekspozycji. Pozostałe projekty obejmują oświetlenie stworzone przez Studio Job, Atelier Van Lieshout i siedzenia Jonasa Forsman’a.
Interesujące są również fotorealistyczne dywany by Studio Job czy Ross Lovegrove. Cała kolekcja jest urozmaicona i proponuje ciekawe rozwiązania dla naszych wnętrz. Moooi trzyma poziom a ta oryginalna wystawa genialnie to podkreśla i dodaje szyku meblom.
Comments: no replies