Czy Kraków musi być postrzegany tylko i wyłącznie jako miasto królów z zabytkowym Wawelem na czele? Czy powinniśmy być kojarzeni jako ludzie myślący tylko o przeszłości i żyjący tym co było? Powiem krótko: nie.
Projekt w którym uczestniczymy wspólnie z Olą oparty jest na „Mapie Designu”, której pomysłodawczynią jest Olka z Collage Blog. Jest nam bardzo miło, że zostaliśmy zaproszeni do tej niesamowitej inicjatywy i wspólnie z 3B Studio zapoczątkowaliśmy Design Tour– wycieczki dla zagranicznych turystów, podczas których prezentujemy polski design, sztukę i miejską przestrzeń przełamując stereotypowe myślenie. W sobotę był nasz wielki debiut (Ci co uważnie śledzą Arch/tecture widzieli nasze zdjęcie z oprowadzania ;)) i grupa Norwegów w bardzo dobrych nastrojach pożegnała nas na samym końcu 3 h wycieczki. Ale po kolei…
Do współpracy zaprosiliśmy krakowskie sklepy oferujące w 100% polski dizajn: Rzeczy Same i Idea Fix. Dzięki ich niesamowitym ekspozycjom opowiedzieliśmy o naszych ikonach m.in. Malaforze, Tabandzie czy krakowskiej projektantce Pani Jurek. Każdy produkt wzbudził zainteresowanie i udowodnił, że mamy być z czego dumni. Cała koncepcja wydarzenia oparta jest na aktywnym, ale niezbyt męczącym, spacerze podczas którego zabieramy naszą grupę „w miasto”.
Na start Ola wytypowała mural na ulicy Lwowskiej, na przykładzie, którego opowiedzieliśmy o inicjatywach artystycznych w Krakowie oraz dodaliśmy kilka słów o historii poszczególnych dzielnic z którymi ta dziedzina sztuki jest silnie związana.
– Plac Bohaterów Getta to ciekawa alternatywa dla klasycznych pomników. Poprzez możliwość interakcji z „monumentami” każdy może indywidualnie interpretować to miejsce i na chwilę się zatrzymać, odczuć miasto z trochę innej perspektywy.
– Krakowska Cricoteca to bardzo specyficzny budynek na tle całego miasta, stąd też padło kilka słów na temat samej bryły i charyzmatycznego artysty Tadeusza Kantora, którym budek jest silnie inspirowany. Po zakupach czekał nas pyszny obiad na Placu Nowym 1, gdzie wnętrza to całkowity majstersztyk. Loftowy klimat miejsca sprzyja odpoczynkowi i inspiruje– żywa ściana i klimatyczne oświetlenie to najmocniejsze strony restauracji (must see w Krakowie!).
Liczymy, że całość projektu będzie ewoluowała bo pomysłów mamy całą masę a wiemy, że zainteresowanie ze strony odwiedzających nasze miasto turystów rośnie. Chwalmy się tym co mamy bo jest to niewątpliwie wartościowe a wspieranie polskich marek to przyszłościowa inwestycja, która pozwoli rozwinąć się coraz większej ilości artystów.
Comments: no replies