Z lekkim poślizgiem ale mamy dla Was relację z kolejnej edycji Festiwalu Wnętrz, która odbyła się w krakowskiej Chemobudowie w ubiegłą sobotę. Dotarliśmy tam z Olą zaraz po Warsztatach Praktycznego Projektowania a pogoda dawała wtedy w kość. 36 stopni w Słońcu nie sprzyjało zwiedzaniu stoisk w nieklimatyzowanej hali ale daliśmy radę 😉
Sporo się podpytywaliśmy, zbieraliśmy katalogi a kilka produktów bardzo przypadło nam do gustu.
– przenieś ulubiony obraz do łazienki czy innego pomieszczenia w postaci kolorowej mozaiki. To bardzo oryginalna propozycja firmy Trufle Mozaiki. Dostępnych kolorów mamy całe mnóstwo a mieć we wnętrzu swoją ulubioną grafikę czy płótno w delikatnej, mozaikowej modyfikacji to niewątpliwie interesujący akcent 😉
– phormy.com i ich solidne i dopracowane do ostatniego szczegółu meble. Modułowe siedzisko w którym można dowolnie modyfikować poszczególne elementy tworząc własne kompozycje. Gdy mebel się nam znudzi wystarczy wymienić jeden fragment i nasze wnętrze wygląda inaczej. Firma produkuje również komody które są wykończone w najdrobniejszym szczególe. Zarówno środki szuflad jak i sam tył produktu możemy dopasować kolorystycznie dowolnie wg swoich własnych upodobań.
I coś co wywoływało największe zaciekawienie czyli CATBOX– domek dla naszego pupila zamknięty w prostej ale ciekawej formie. Co ważne mebel jest mobilny, dodaje wnętrzom uroku a zwierzęta ponoć go kochają 😉
– drewno rządzi i zachwyca– coraz więcej elementów wyposażenia sięga po ten materiał w surowej formie. Stoły od Wood Accent wpisują się w te tendencje idealnie. Musimy przyznać, że robią ogromne wrażenie. Powstają z surowych kawałków drewna, łączonych za pomocą klinów. Piękne usłojenia i wyjątkowość każdego ze stołów sprawiają, że jest to produkt luksusowy. Do wyboru mamy kilka rodzajów drewna, które w połączeniu z metalowymi, czarnymi nogami tworzy produkt bardzo efektowny.
– zielone ściany czyli coś co kochamy; tutaj prezentacja firmy Wertykalni której misją jest łączenie żywej tkanki roślinnej ze szlachetnym drewnem w formie ogrodu wertykalnego. Dbanie o taki „ogródek” nie jest skomplikowane i nie potrzebujemy do tego specjalnych narzędzi czy nawozów. Wystarczy sama woda a efekt jest na prawdę niesamowity 🙂
To tylko namiastka tego co mogliśmy zobaczyć, dotknąć i przetestować podczas Festiwalu wnętrz. Jest to świetna okazja żeby nadrobić rynkowe zaległości, dowiedzieć się więcej o produktach już dostępnych na rynku czy nawiązać współpracę w konkretnymi firmami.
–
Stoły po prostu zdyskwalifikowały wszystko inne - są rewelacyjne!!
Oglądałam ostatnio również takie drzwi przesuwne - w komplecie na pewno wyglądałyby świetnie :)
pozdrawiam