Łazienka to, obok kuchni, najcięższe pomieszczenie do urządzenia. Chcemy zrobić je w takim stylu, który będzie modny nie tylko teraz ale i za kilka lat. Jak wiadomo skuwanie płytek i ich zmiana wiąże się z ogromnym bałaganem i zamieszaniem w domu, przed którym tak bardzo chcemy uciec.
Pytanie brzmi: czy takie ponadczasowe wnętrze da się urządzić? Oczywiście, że tak!
Przerażają mnie osoby, które wybierają beż i brąz- zestawienie kolorystyczne, które w mojej głowie budzi ogromną dozę rozczarowania ale i strachu przed mdłym projektem bez pazura i polotu. Wybór pada na to połączenie ze względu na jego rzekomą ponadczasowość. Szczerze? Nie sądzę.
Osobiście uważam, że ponadczasowa łazienka to taka, która stworzy świetną bazę dla naszych szalonych pomysłów. Idźmy w biele, szarości, kolory ziemi jeśli chcemy nasze wnętrze modyfikować i preferujemy „bezpieczne” kolory. Ale czemu nie zrobić sobie ściany z mozaiki, płytki strukturalnej czy cegły? Jeśli coś nam się podoba to zaryzykujmy! Nie róbmy sztampowego połączenia ale eksperymentujmy, bawmy się. Wiadomo- nie zawsze się da ale często się opłaca!
1. Łazienka baza– biała, szara, czarna (dla odważniejszych), w ciekawym odcieniu brązu (bardzo rozbielonym) będzie świetną bazą. Czymś w rodzaju płótna na którym nasze dodatki ożyją. Przy takim wnętrzu wystarczy kilka ręczników, świeczek, kubeczków w ulubionym kolorze (np. turkusie lub żółci), które dodadzą wyrazu i podkręcą cały pokój kąpielowy. Możemy stworzyć kilka setów, które co jakiś czas będziemy zmieniać lub dowolnie konfigurować.
2. Łazienka bez płytek– płytki, płytki, płytki ale czy zawsze musimy je dawać? Wiadomo, że są najbardziej popularne bo i odporne i „łatwe w utrzymaniu” ale teraz mamy tyle możliwości, które przełamią monotonię i wprowadzą powiew świeżości, czegoś nowatorskiego.
– po pierwsze farby szorowalne z jonami srebra, które są odporne na wilgoć, zapobiegają powstawaniu grzyba i można je myć,
– po drugie cegły, kamienie dekoracyjne wprowadzające wyjątkowy klimat i ciekawą fakturę. Po podświetleniu np. taśmą LED stworzą ciekawy efekt 3D optycznie powiększający naszą łazienkę,
– po trzecie żywice epoksydowe, które z powodzeniem sprawdzą się w wilgotnych wnętrzach i stworzą jednolitą powierzchnię bez fug, dodatkowo szatkujących płaszczyzny.To stosunkowo nowatorskie rozwiązanie ale miłośnicy minimalizmu będą nim zachwyceni :),
– po czwarte- panele winylowe czy masa rozwiązań od VOX jak panele KerraDeco! Są łatwe w wymianie, odporne na wilgoć, mają szeroki wybór kolorów i wzorów a przy tym są solidnie wykonane. Koniecznie sprawdźcie tę alternatywę,
– po piąte- płytkujemy tylko do pewnej wysokości a górę malujemy farbą. Wtedy po np. 3 latach zabezpieczamy płytki folią i wkraczamy do łazienki z wałkiem. Wystarczy kilka godzin, cierpliwość i nowa łazienka jest gotowa bez skuwania, pyłu i wydawania kilku tysięcy na nową glazurę.
3. Odwieczny problem- wanna czy prysznic?
Myślę, że tutaj przede wszystkim wszystko zależy od użytkowników i ich osobistych potrzeb. Ja nie wyobrażam sobie życia bez wanny ale jednocześnie doceniam szybki prysznic, gdy nie ma czasu na wieczorny relaks. Ciekawą opcją jest parawan na wannowy- praktycznie nie widoczny bo zrobiony ze szkła ochroni resztę łazienki przed wodą i pozwoli cieszyć się również z kąpieli.
Na wannę trzeba mieć miejsce ale na rynku jest ich spory wybór (narożne, asymetryczne, wolnostojące); każdy znajdzie coś dla siebie i powinien wpasować ten element do swojego wnętrza. Prysznic zajmie mniej miejsca a do tego może być dosłownie skrojony pod naszą łazienkę. Producenci wychodząc klientom naprzeciw proponują zamówienie kabiny na wymiar, która idealnie wpasuje się w naszą wnękę.
ciąg dalszy nastąpi…
Artur
Białe i czarne płyty wyglądają genialnie!
Pingback:Urządzamy łazienkę (IV): 10 tricków, które powiększą Twoją małą, ciasną łazienkę! – arch-tecture
[…] ZOBACZ: Urządzamy łazienkę (I): Ponadczasowa łazienka /// ZOBACZ: Urządzamy łazienkę (II): Spersonalizuj swoją łazienkę /// ZOBACZ: Urządzamy […]
Pingback:Advice: Urządzamy łazienkę (część II) – arch-tecture
[…] /// ZOBACZ: Urządzamy łazienkę (część I)! […]
Malabar tamarind, or Garcinia cambogia, generates a more sour fruit that's popular in Asian cooking as a condiment and food preservative.