Temat niezwykle szeroki i ciekawy, szczególnie w naszym „szarpanym” zawodzie. Projektujemy i to przeważnie z ulubionym laptopem w łóżku: szybko, na ostatnią chwilę, jeszcze chwilkę, wyśpię się jutro itd.
Nasz kręgosłup się cieszy, nasze oczy mu wtórują, a do tego „głowa” jest obciążona myśleniem do ostatniego momentu przed pójściem spać. Wiecie, że godzinę przed snem powinniśmy się wyciszyć, przełączyć organizm na wolniejszy tryb (np. czytając) i nie promieniować go dodatkowo urządzeniami elektronicznymi z wyświetlaczami? To tak zwana etyka snu. Łatwo się mówi, ale kto z Was faktycznie jej przestrzega? 😉
Są szczęściarze, którzy mają swoje własne biuro (najlepiej aby było ono poza miejscem zamieszkania- branie pracy do domu nie sprzyja odpoczynkowi). Jednak spora część pracuje zapewne w swoich prywatnych czterech kątach. I stąd rodzi się pytanie: jak w ergonomiczny sposób zaaranżować własne, domowe biuro?
I. Wyznaczenie odpowiedniego miejsca – jeśli mamy możliwość wydzielenia osobnego pomieszczenia to będzie to najlepszym rozwiązaniem. Teoretycznie biuro i sypialnia powinny być odseparowane dla lepszego snu i podziału dnia na część z pracą i część z „czystym” odpoczynkiem.
Jak się możemy jednak domyślać nie każdy ma taki komfort metrażowy, dlatego wydzielenie części pokoju na biurko i inne niezbędne akcesoria będzie również dobrym wyjściem. Kąt pracy możemy zaaranżować także w kuchni czy salonie. Dobrze aby była tam bezpośrednia ekspozycja na dzienne światło, które może częściowo ukoić nasze zmęczone oczy; nie będziemy po raz kolejny „drażnić” ich sztucznym oświetleniem.
II. Dobór mebli – częste pytania o wysokość blatu roboczego czy krzesła są bardzo względne. Wszystko zależy od wzrostu użytkownika i nie ma konkretnej reguły. Trzeba iść do sklepu i sprawdzić produkt na żywo. Przy moim wzroście 187 dobranie odpowiedniego biurka już było problematyczne, a co mają powiedzieć osoby o wzroście w okolicach 2 metrów? Generalnie biurko powinno być o ok. metr niższe od nas. Warto dobrać jego wymiar do prac jakie będziemy przy nim wykonywać. Dużym udogodnieniem będą pojemne szuflady na wszechobecne papiery i szafka w zasięgu ręki na niezbędne akcesoria. Niezwykle istotne jest krzesło – musi być wygodne, miękkie, dobrze wyprofilowane. Tutaj również jestem zwolennikami sprawdzenia siedziska na żywo.
Moje (poddane renowacji) sprzed kilku dekad sprawuje się świetnie.
IV. Oświetlenie – o którym już wyżej wspominałem jest bardzo istotne. Dobrze oświetlone miejsce pracy powoduje nasze większe skupienie, a w efekcie działamy szybciej i bardziej kreatywnie. Zadbajcie aby w dzień nie męczyć oczu sztucznym światłem, a wieczorem punktowo doświetlić obszar roboczy w wysokim stopniu bez szukania kartek z wymiarami mieszkania po omacku wylewając przy tym gorącą kawę (tak, zdarzyło się).
V. Zielenina – zawsze milej pracuje się przy roślinach dlatego gorąco zachęcamy do aranżacji swojego skromnego, zielonego kącika. Kiedyś pisałem o sukulentach, które świetnie prezentują się w szklanych wazonach i nie wymagają dużej uwagi z naszej strony. Pomysłów jest wiele, a naukowcy udowodnili, że żywe rośliny wpływają na nas kojąco i dodają nam animuszu w pracy!
VI. Motywatory– czyli kilka zdjęć bliskich, ulotek, plakatów, które miło się nam kojarzą. Dodadzą w pracy dodatkowej energii w chwilach zwątpienia i spersonalizują nasze biuro.
Pamiętajcie, że gdy decydujecie się na stworzenie kącika pracy najistotniejsze jest dobre przemyślenie sprawy przechowywania/magazynowania. Dla mnie niedopuszczalne jest aby podczas pracy zbędne papiery zawalały obszar roboczy i dodatkowo „mieszały” nam w głowie. Obecnie istnieje wiele alternatyw dla klasycznych mebli. Ja w swoim pokoju mam jedną dużą, pojemną szafkę wiszącą a’la kuchenną, która mieści wszelkie katalogi, gazety czy rysunki. Możemy użyć także kartonowych pudełek, których szeroki wybór oferują popularne sieciówki jak Ikea.
Pamiętajcie: grunt to dobra organizacja i dbanie o wygodę zwłaszcza gdy pracujemy przy komputerze kilka godzin dziennie ;).
Nie wymieniono tutaj dwóch kluczowych elementów dla komfortowej pracy - odpowiedniego krzesła i monitora ustawionego na poziomie wzroku. Dobre krzesło przejmuje częściowo obciążenia kręgosłupa, w tym celu powinno być wyprofilowane w odcinku lędźwiowym, mieć podłokietniki i regulacje wysokości, a to wszystko dostosowane do naszych wymiarów. Przy długiej pracy z komputerem jest to bardzo istotne dla zdrowia.
O krześle jest wspomniane a monitor zdecydowanie ma znaczenie ale bardziej skupiliśmy się na osobach, które nie mają PC tylko laptopa, którego bądź co bądź możemy wygodnie "transportować" ;)
Fajny pomysł z tą tablicą.
chyba najwyższy czas zadbać o takie miesce w domu. mój kręgosłup już coraz bardziej protestuje.